Przysiad to jeden z podstawowych wzorców ruchowych. Korzystamy z niego codziennie. Jest jednym z najbardziej funkcjonalnych ruchów. Na siłowni korzystamy z niego jako z bardzo wydajnego ćwiczenia wielostawowego, które może poprawić naszą siłę i wytrzymałość w szybki sposób. Paradoksalnie jednak, nie jest to tak prosty ruch jakby nam się zdawało. W trakcie wykonywania przysiadu – szczególnie z dużym obciążeniem – musimy bardzo zwracać na jego prawidłową technikę.
Konkretne ustawienie ciała zależy od jego proporcji. W dużym skrócie – stopy powinny być ustawione nieco szerzej niż szerokość bioder, mogą być skierowane do przodu lub na godziny 11-13. W trakcie wykonywania ruchu musimy pamiętać o utrzymaniu neutralnej krzywizny kręgosłupa – zarówno w odcinku lędźwiowym jak i szyjnym – głowa powinna być przedłużeniem kręgosłupa. Co jednak jeżeli nasz przysiad tak nie wygląda i odczuwamy duży dyskomfort w trakcie ruchu? A żeby zejść na dół
musimy „ położyć” się na udach? Bardzo częstym problemem w czasie wykonywania przysiadu jest brak mobilności w stopie, a dokładniej – brak wystarczającego zgięcia grzbietowego stopy. Jednym ćwiczeniem, które w dużym stopniu może poprawić technikę naszego przysiadu w takim przypadku może być rozciąganie łydki – która to może ograniczać zgięcie grzbietowe. Jest to duży skrót – pełen trening nad mobilnością naszej stopy możecie znaleźć tutaj – https://www.instagram.com/p/B_VpcVCpeJn/?utm_medium=copy_link&fbclid=IwAR3cRFJnSsYAM2RkGkTdkgILeFMr0NClaRbHdRKOyzvlnJ0N2idRxN-sKfc

Spróbujcie wykonać ten zestaw przed treningiem, w którym znajdować się będzie przysiad i dajcie znać czy pomogło 🙂

Autorka artykułu: Magda Dzieciuch