Oczywiście, że TAK.
Wiele osób rozpoczynających dietę redukcyjną w celu utraty nadprogramowych kilogramów czy zmieniających swój styl życia i nawyki żywieniowe odpowiedziałaby na to pytanie odwrotnie: Oczywiście, że NIE.
Osoby te twierdzą, że w celu osiągnięcia swojego celu sylwetkowego lub zdrowotnego będą musieli wystrzegać się wielu swoich ulubionych posiłków czy produktów. Według mnie, nie jest to dobre podejście. Na dłuższą metę prowadzi do powrotu do starych nawyków, zaburzeń odżywiania, efektu „jojo”. Dlaczego? Ponieważ w naszym życiu żadna restrykcja nie jest dobra. Dieta powinna być zbilansowana, różnorodna, pełnowartościowa, a w taki styl odżywiania się jak najbardziej można wpisać pizzę.
Pizza na diecie nie jest niczym złym czy zabronionym.
Warto jednak pamiętać o kilku zasadach kiedy po nią sięgamy. W zależności od tego jak często w tygodniu, miesiącu ją jemy może zastosować różne strategie.
- Jeżeli będzie to nasz posiłek w stylu comfort food, jedzony raz na jakiś czas, nie jest problemem to, żeby sięgnąć po jej najstraszliwsze i zarazem najlepsze oblicze – z dużą ilością sera i innych dodatków jak na przykład boczek, suszone pomidory, oliwki.
- Jeżeli ktoś jest na diecie redukcyjnej warto zjeść jeden, dwa kawałki takiej pizzy. Nacieszyć się jej smakiem i po prostu wpisać ją w swoje zapotrzebowanie kaloryczne. Bez rzucania się na całą pizzę na raz, bo nie pozwalaliśmy sobie jej jeść przez długi czas i ciągle mieliśmy na nią ochotę.
Jeżeli kochacie pizzę miłością taką jak ja – moglibyście jeść ją codziennie – warto zastanowić się nad tym, jak znaleźć dla niej miejsce w codziennej diecie i na przykład przygotować ją samemu.
Zastanówmy się nad tym z czego składa się pizza. Na co powinniśmy zwrócić uwagę przy samodzielnym przygotowywaniu jej lub składaniu zamówienia w ulubionej pizzerii.
- PODSTAWA – ciasto – składające się z mąki, wody i oliwy. Jeżeli chcemy zjeść zdrowszą wersję pizzy możemy sięgnąć po mąkę pełnoziarnistą lub mieszankę mąk bezglutenowych. Oliwa powinna być wysokiej jakości, z pierwszego tłoczenia na zimno.
- SOS – najlepiej na bazie świeżych pomidorów, z dodatkiem ziół. Możemy go zrobić ze świeżych pomidorów lub np. jogurtu skyr zmieszanego z wegańskim majonezem.
- KONKRETY – najlepiej dodać szynkę drobiową, pieczonego kurczaka lub indyka. Do tego duża ilość warzyw – pieczonych lub surowych. Fajnie zjeść do pizzy dużą sałatkę na bazie sałaty, pomidorów lub ogórków. Możemy tutaj dodać oliwę czy ziarna w zależności od tego ile tłuszczu będzie w pizzy.
- DODATKI – ser – możemy zamienić tutaj na wersję sera z mniejszą ilością tłuszczu – mozzarellę light lub ser żółty piórko.
Mamy tym sposobem pełnowartościowy posiłek składający się z węglowodanów, tłuszczy i białka.
Ostatnio odkryłam piec do pizzy. Jest to sprzęt, z którym przygotowanie pysznej pizzy zajmuje tylko kilka minut.
Podam Wam przepis na ciasto, które wychodzi nawet bez długiego czasu wyrastania.
Jeżeli jednak wolicie cieszyć się z pysznej pizzy zjedzonej w restauracji mogę polecić Wam kilka miejsc w Krakowie.
- Restauracja Nolio – przepyszna pizza neapolitańska zrobiona ze składników sprowadzanych prosto z Włoch
- Restauracja Primo – pizza na 30letnim zakwasie
- Tratorria Mamma Mia – pyszna pizza w niedalekiej odległości od krakowskiego Rynku
- Trattoria Cyklop – pyszna pizza z pieca opalanego drewnem na Krakowskim Rynku w restauracji z 30letnią tradycją
A czy Wy wystrzegacie się pizzy na diecie czy wpisujecie w zdrowy styl życia i delektujecie się jej smakiem i?:) Wolicie domową pizzę czy raczej jecie na mieście? Dajcie znać w komentarzu!
Autor artykułu: Magdalena Dzieciuch