fbpx

Czy da się schudnąć miejscowo?

Internet pełen jest magicznych porad “jak schudnąć z brzucha?”, “jak odchudzić ramiona?”, czy dowolna partię ciała. Ciągle pokutuje mit, że brzuszki spalą tłuszcz na brzuchu, a przysiady na udach. Gdyby to było takie łatwe…

Za kształt naszego ciała w ogromnym stopniu odpowiada genetyka. Każdy z nas ma swój własny unikalny sposób odkładania się tkanki tłuszczowej i budowania mięśni. Treningiem i dietą możemy wpływać na proporcje obu tkanek w ciele, ale to właśnie genetyka sprawia, że ktoś ma masywniejsze nogi i szczupłą talię, a ktoś łatwo rozbudowuje mięśnie ramion. U dwóch osób, jedzących, trenujących i regenerujących się identycznie możemy osiągnąć zupełnie różne efekty sylwetkowe. Pomijam kwestię płci, bo hormony również warunkują odkładanie się tkanki tłuszczowej. To w takim razie “da się schudnąć z brzucha”? Oczywiście, że się da! Tylko u każdej osoby będzie to inna droga i inny efekt. Jeśli brzuch i talia nigdy nie były najsmuklejszymi obszarami twojego ciała, to prawdopodobnie w wyniku diety i treningu nie staną się absolutnie płaskie i wyrzeźbione w ciągu 3 miesięcy. Być może nigdy nie będą wyglądać jak brzuchy z Instagrama-co nie jest równoznaczne z tym, że efektów nie będzie! Będą, ale adekwatne do twoich możliwości genetycznych. I niestety robienie ćwiczeń na mięśnie brzucha nie spawi, że znikną z niego dodatkowe centmetry. Nie istnieje spalanie miejscowe. Tkankę tłuszczową organizm spala z całego ciała i własnie indywidualne predyspozycje będą sprawiać, że w jednym miejscu będzie jej więcej, a w innym mniej. Oczywiście, żeby poprawić wygląd danej partii, warto wykonywać ćwiczenia, które ją wzmocnią, zadbać o prawidłową postawę, dietę, optymalne proporcje ćwiczeń siłowych i cardio. Gwarantuję, że takie podejście przyczyni się do satysfakcjonujących efektów.

Autor artykułu: Trenerka Ania Zagrobelna

Call Now Button